wtorek, 8 kwietnia 2014

# 14 - Rick Yancey - Piąta fala

Tytuł: Piąta fala
Wydawnictwo Otwarte
Ilość stron: 506
Moja ocena: 10/10
Pierwsza fala przyniosła ciemność.
Druga odcięła drogę ucieczki.
Trzecie zabiła nadzieję.
Po czwartej wiedz jedno: Nie ufaj nikomu

Ilu z Was przebrnęło już przez tematykę zagłady ludzkości, końców świata (których tak na marginesie ja już trochę przeżyłam) czy właśnie kosmitów. Założę się, że większość. Tematy te są już dość oklepane w filmach. Mieliśmy słynny Armagedon, Znaki czy Wojnę światów. Wydawało by się, że widzieliśmy już wszystko. 
Teraz przyszedł czas na książki. Post-apokaliptyczne wizje inwazji obcych nie wydają się częstym tematem fikcji literackiej. W moim przypadku Piąta fala była pierwszym zetknięciem się z tą tematyką. I muszę przyznać, że bardzo dobrym. Zapraszam na zapoznanie się z moją opinią na temat tej pozycji.

Powodzie, pożary, trzęsienia ziemi, głód, zdrada, osamotnienie, zabójstwa. Co nas nie zabiło to nas wzmocni. Doda nam sił. Pozwoli się czegoś nauczyć.

Cassie wiedzie spokojne życie nastolatki. Chodzi do szkoły i jest beznadziejnie zakochana w zupełnie niezauważającym ją Benie Parishu. Mieszka wraz z matką, ojcem oraz małym bratem Sammym. Kiedy na niebie pojawia się Statek Matka i rozpoczyna się inwazja jej życie staje do góry nogami. Z dnia na dzień musi z niedojrzałej nastolatki zmienić się w silną i niezależną kobietę, której jedynym celem jest przetrwanie. Nie tylko jej, ale również jej braciszka, któremu złożyła obietnicę, że wszystko będzie dobrze. Bohaterka jest zarówno narratorką pierwszej części historii inwazji widzianej jej oczyma. Cassie jest bardzo ciekawą postacią i od początku ją polubiłam. Jest silna, zdecydowana i dąży do celu, często po trupach. Z drugiej jednak strony poznajemy ją jako wrażliwą dziewczynkę, której runął cały świat. Dzięki temu staje się dla czytelnika bardzo ludzka. 

Evan Walker jest kosmitą. I to jednym z tych najgorszych. Jest Uciszaczem, czyli tym, który ma wyplenić resztki ludności. Jest kolejnym bohaterem z perspektywy którego autor snuje historię. Jego losy nierozerwalnie splatają się z losami Cassie. Ich historia pokazuje, że nawet w obliczu zagłady należy znaleźć w drugiej osobie coś dobrego. A może nawet odnaleźć miłość. Kto wie?

Zanim Cię znalazłem, sądziłem, że jedynym sposobem na przetrwanie jest znalezienie czegoś, dlaczego warto żyć. To nieprawda. Żeby przetrwać, trzeba znaleźć coś, dla czego warto umrzeć.

Mamy również brata Cassie, Sammy'ego, częściej pojawiającego się pod pseudonimem Nugget oraz Bena Parisha "Zombie". Nie bez przyczyny autor połączył te dwie postacie przeplatając umiejętnie ich historię. Obydwoje zostają wcieleni do armii mającej na celu walkę z kosmitami. Ich szkolenie jest mozolne, brutalne i pozbawione jakiegokolwiek człowieczeństwa. Obóz wypruwa z nich wszelkie pozytywne emocje jak empatia, współczucie czy litość. Liczy się tylko przetrwanie. Uczą się rozpoznawać wroga i go likwidować. Ich trening prowadzi do ostatecznego wyzwania jakim jest wysłanie w teren. Ale czy to co wpajano im tak brutalnie w obozie okaże się prawdą ? Czy na prawdę likwidują kosmitów - swoich największych wrogów?

W książce spotkamy również takich bohaterów jak Filiżankę, Dumbo czy Pączka. No i jest jeszcze owiana złą sławą Kraina Czarów. Widzicie to co ja?  Bajki przeplatają się tu na zmianę z horrorem i uważam ze jest to genialny zabieg ! 

Nawet najbardziej wrażliwa osoba na świecie może się przyzwyczaić do robienia okropnych rzeczy.

Świat stworzony przez Yancey'a już od pierwszych stron fascynuje i przeraża. Monstrualne liczby zabitych ludzi, podstępne i bezlitosne sposoby ich likwidowania a wszystko to napisane w taki sposób, że nie można się od tego oderwać. Autor zdecydowanie podbił moje serce. Stworzył coś nowego, nowatorskiego i fascynującego. Nie jest to kolejna produkcja Hollywood, w którym dobro zwycięża a kosmici odlatują do swojej galaktyki i Ameryka jest ocalona ! Zdecydowanie nie. Jest to obraz nędzy i upadku ludzkości. Pokazuje to jacy jesteśmy słabi wobec tysiące bardziej zaawansowanej rasy. Dobrze, że to tylko fikcja.

Polecam tą pozycję nie tylko fanom science fiction, ale wszystkim czytelnikom lubiącym dobre książki. Ta zdecydowanie się do nich zalicza. Nie mam jej nic do zarzucenia i mogę obiecać, że wciągnie Cie na długie godziny, tak jak wciągnęła mnie. Jedyne co mi zostaje to czekać na kontynuację i liczyć, że będzie tak samo dobra a może i lepsza. 

A co jest Piątą falą ? Przekonajcie się sami ! ;))

11 komentarzy:

  1. płynie do mnie, a raczej idzie pocztą ;) kupiłam kilka dni temu, jestem ciekawa czy zachwyci mnie tak bardzo jak Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie ;) Mój egzemplarz stał na półce ponad pół roku i teraz tego żałuję, że nie zabrałam się za Piątą falę szybciej :)

      Usuń
    2. to ja tak własnie kilka razy przechodziłam obok niej w księgarni, macałam i macałam, kartkowałam, oglądałam ale ciągle coś, no i w końcu dopadłam na promocji ;D
      ale Piątą falę dostrzegłam już zanim wmaszerowała na polski rynek, na amerykańskim yt - bardzo zachwalali :D

      Usuń
  2. Widzę, że bardzo pozytywnie odbierasz tę pozycję :) Może się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na prawdę warto. Pomysł na inwazję jest wyjatkowy! Jeśli tylko będziesz miała okazję to chwytaj i czytaj :-)

      Usuń
  3. Oczywiście uwielbiam dobre książki, ale na razie mam tak ogromne stosiki, że muszę poczekać z lekturą "Piątej fali". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku jest podobnie :-) co miesiąc dochodzą jakieś pozycje. Piata fala czekała dobre pół roku na swoją kolej :-)

      Usuń
  4. Jejku, no po prostu muszę przeczytać tę książkę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj koniecznie! Nie będziesz żałowała :-)

      Usuń
  5. Książka jest miłą odmianą od serii paranormali. Młodzieżowe SF to prawdziwa rzadkość :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze jak jestem w empiku dziwny trafem zawsze widzę tę książkę :) Może przeznaczenie :D Chyba muszę w końcu upolować tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń