Stany Zjednoczone zostają pustoszone przez niezliczone kataklizmy - tsunami, gradobicia, burze. Grupa niczego nie spodziewających się nastolatków i dzieci będąca w drodze do szkoły trafia w sam środek piekła. Jak sobie poradzą ? To w swojej książce przedstawiła nam autorka bardzo poczytnej trylogii Emmy Laybourne.
Co ja bym zrobiła na miejscu tych dziaciaków? Jak bym się zachowywała ? Takie pytania zadawałam sobie od początku lektury Monumentu 14. Grupa nastolatków cudem przeżywa wypadek autobusu i dostaje się do typowego centrum handlowego, które staje się miejscem ich azylu, ale z drugiej strony też więzieniem. Mają pod opieką kilkoro maluchów, które ledwo zostały oderwane od swoich mam i tatusiów i nie bardzo wiedzą co się dzieje.
W końcu kto z nas w młodości nie marzył o tym żeby spędzić noc w supermarkecie.
Grupka ocalałych stara się zorganizować sobie nowe życie, kiedy dochodzą do wniosku, że szybko się nie wydostaną na zewnątrz. Dodatkowym utrudnieniem jest awaria chemiczna, która uwalnia tajemniczą substancję do środowiska. Dzieciaki dzielą się obowiązkami, które każdy na swój sposób mniej lub bardziej stara się wypełniać. Jedni zajmują się gotowanie, drudzy opiekują się maluchami, inni kombinują jak ich wydostać.
Bohaterowie wykreowani przez autorkę są różnorodni. Mamy tu do czynienia z zaradnym i cichym skautem, z mózgiem technicznym, irytującym sportowcem, dziewczynkami, które za szybko chcą dorosnąć i w większości z nic nie rozumiejącymi małymi dziećmi. Mieszanka ta często prowadzi do konfliktów i bójek. Nie podobało mi się, że pomimo tragedii, która ich spotkała nie potrafili zgrać się i pomagać sobie nawzajem. Każda organizacja ich życia, doprowadzała do irytacji i kłótni między bohaterami. Nie potrafili dojść do porozumienia.
Podczas czytania powieści nie potrafiłam do końca związać się z bohaterami oraz poczuć ich emocji. Większość sytuacji była dość irytująca i naciągana. Można powiedzieć, że pierwsza część jest trochę odgrzewaniem wielu podobnych historii, ale przedstawiona w innym opakowaniu. Bo ile razy już czytaliśmy o dzieciach, które zostają same na pastwę losu i muszą sobie z tym radzić.
Język autorki jest bardzo prosty i przystępny, historię czyta się bardzo szybko, ale nic nie wnosi do życia czytelnika. Nie ma się nad czym zastanowić, czego przeżywać. Jak dla mnie lektura bardzo przeciętna nie budząca palącej chęci sięgnięcia po kontynuację. Niestety piękna okładka i spora promocja wydawnicza nie pomogą treści, ale jak widać mechanizm działa, bo cała trylogia na dobre rozgościła się na mojej półce.
czwartek, 29 stycznia 2015
wtorek, 24 czerwca 2014
# 21 - Rebecca Serle - Kiedy byłeś mój
Tytuł - Kiedy byłeś mój
Tytuł oryginału - When You were Mine Autor - Rebecca Serle
Wydawnictwo - Literackie
Liczba stron - 320
Moja ocena - 8/10
Tytuł oryginału - When You were Mine Autor - Rebecca Serle
Wydawnictwo - Literackie
Liczba stron - 320
Moja ocena - 8/10
Czasem gdy musimy z kogoś zrezygnować, najtrudniej sobie uświadomić, że nigdy nie był nam przeznaczony.
środa, 4 czerwca 2014
Premiery czerwca
I mamy już czerwiec ! w sumie śmiało mogę powiedzieć, że od około 1,5 tygodnia mam już wakacje. Licencjat napisany, pomyślnie przeszedł przez plagiat więc zostało mi się tylko obronić. W chwili obecnej jestem na książkowym głodzie i pochłaniam wszystko co wpadnie mi w ręce z prędkością światła. Ostatnie miesiące były dla mnie dość ciężkie i czytanie poszło odrobinę na bok, ale teraz nic mnie nie powstrzyma ;) Te wakacje na pewno spędzę na czytaniu, czytaniu i jeszcze raz czytaniu. Staram się znaleźć jakąś pracę, ale nie mam zamiaru się spinać. Dziś zapraszam na zbiór czerwcowych premier. Trochę się tego nazbierało. Niektóre z nich są moimi zdecydowanymi must have, inne nie koniecznie muszą znaleźć się na moich półkach. Dajcie znać czy Wy czekacie na jakąś ciekawą premierę w tym miesiącu !
poniedziałek, 2 czerwca 2014
# 20 - Tehereh Mafi - Dar Julii
wtorek, 27 maja 2014
# 19 - Leigh Bardugo - Cień i kość
Wydawnictwo - Papierowy Księżyc
Seria - Trylogia Grisza
Liczba stron - 265
Moja ocena - 9/10
-Nie jestem przyzwyczajona do tego, że ludzie chcą mnie zabić. -Naprawdę? Ja już prawie nie zwracam na to uwagi.
niedziela, 25 maja 2014
# 18 - Veronica Roth - Wierna
Wydawnictwo - Amber
Seria - Niezgodna/ tom 3
Liczba stron - 351
Moja ocena - 4/10
Odwaga może się przejawiać na wiele różnych
sposobów. Czasem oznacza poświecenie własnego życia dla czegoś
ważniejszego, dla drugiego człowieka. Czasem to rezygnacja ze
wszystkiego, co znałeś, ze wszystkich, których kochałeś,w imię czegoś
większego. Ale czasem coś zupełnie innego. Czasem oznacza, że mimo bólu
zaciskasz zęby i każdego dnia na nowo podejmujesz wysiłek, mozolną pracę
na rzecz lepszego jutra.
niedziela, 11 maja 2014
# 17 - Susan Ee - Angelfall
O książce Susan Ee było już głośno jakiś czas temu. Ciekawe recenzje a przede wszystkim interesująca mnie tematyka nie pozwalała tak łatwo zapomnieć o tej pozycji. Kiedy w końcu trafiła w moje łapki ciężko było się od niej oderwać! Zapraszam do przeczytania mojej recenzji.
Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak wielkim zwycięstwem jest przeżycie kolejnego dnia
Subskrybuj:
Posty (Atom)